Kiedy użyć Dzikiej Karty? Teraz

Kiedy użyć Dzikiej Karty? Teraz

100 punktów w RUCE, dwóch-trzech niepunktujących zawodników ze składu podstawowego, a w rezerwie - też słabo. To właśnie teraz jest idealny moment, żeby skorzystać z DZIKIEJ KARTY.

1. Mała liczba punktów w pierwszej kolejce.
Wystartował Menedżer Skoków, obejrzeliście zawody w RUCE, tymczasem zdobycze punktowe Waszego zespołu są mizerne. Generalnie nie jesteście zadowoleni z poczynań swojej drużyny, a spoglądanie w skład nie nastraja Was optymistycznie. To wszystko oznacza, że czas na radykalne zmiany.

2. Trzech niepunktujących zawodników ze składu podstawowego.
Budżet nadszarpnęli Richard Freitag (5,0), Daniel-Andre Tande (5,0) i Jewgienij Klimow (3,5). Wszyscy w RUCE zawiedli. Najlepiej byłoby ich sprzedać. Tylko że to oznacza - 10 (minus dziesięć) punktów prowizji. A gdzie jeszcze inne roszady, transfery zawodników, którzy dobrze weszli w sezon? Prowizja -20? Szkoda, nieprawdaż?

3. Brak pomocy z ławki rezerwowych.
Domen Prevc (2,0), Władimir Zografski (1,5), Zak Mogel (1,0). Ci zawodnicy są o małych wartościach, a dobrze punktują. Naprawdę warto mieć w obwodzie kogoś, kto w przypadku absencji zawodnika ze składu podstawowego pomoże w punktacji.   

4. Dzika Karta
Raz w trakcie edycji zarejestrowany użytkownik Programu Navigator, może używając DZIKIEJ KARTY, przeprowadzić nielimitowaną liczbę transferów bez ponoszenia prowizji.

5. Dzika Karta - mechanizm
Wchodzimy w TRANSFERY, klikamy nad tabelką ze składem w przycisk DZIKA KARTA. Wyskoczy pop-up z przyciskiem UŻYJ DZIKIEJ KARTY. Klikamy i potwierdzamy (OK). Teraz możemy dokonać nielimitowanej liczby transferów. Teraz, ale także do zamknięcia okienka transferowego. Prowizja za transfery zawsze będzie wynosić 0 (ZERO).

6. Zrobiłem trzy transfery w poniedziałek, ale jednak w piątek przed startem kolejki chciałbym użyć DZIKIEJ KARTY.
Nie ma problemu. Po użyciu DZIKIEJ KARTY ewentualne prowizje za wcześniejsze nadwymiarowe transfery znikają i można kupować oraz sprzedawać do woli.